Wyobraź
sobie taką sytuację: budzisz się każdego ranka i każdej nocy, otwierasz oczy wiedząc,
że następnego dnia mogą zostać zamknięte na zawsze, z wizją pogrążenia się w
wiecznym śnie. W śnie, z którego nie wybudzi cię żaden książę z bajki…
Gdy
zadzwonił budzik niechętnie podniosłam się z łóżka i wzięłam szybki prysznic.
Po wyjściu z kabiny wyciągnęłam moje ulubione czarne rurki, koszulkę Iron Maiden
i związałam włosy w kitkę. Nałożyłam lekki makijaż, aby wyeksponować moje duże,
błękitne oczy i ukryć zbyt pyzate policzki. Wyszłam z łazienki, po czym
skierowałam się do kuchni by zjeść śniadanie, które składało się z
truskawkowego jogurtu z otrębami.
Wsiadłam do
mojego land rovera, zapięłam pasy i wyjechałam z garażu. Gdy dotarłam na
szkolny parking rozejrzałam się za miejscem, którego jak zwykle nie było. Po
paru minutach bezowocnego jeżdżenia w tę i na zad po parkingu w końcu udało mi
się wcisnąć między dużego volkswagen’a a jakąś osobówkę.
Gdy
przechodziłam przez szkolny korytarz zaczepiła mnie grupa lubianych w szkole osób. No,
nie przeze mnie. Zawsze miałam ich za niewychowanych dupków.
- Cześć Loo.
W domu wszystko w porządku? Bo wyglądasz jak wyżęta ścierka bardziej niż
zwykle.- Rzuciła Emma, najgorsza suka w całej szkole. Jej przydupasy
zawtórowały jej z rozbawieniem.
- Tak,
dzięki za troskę. – Sarkazm w mojej wypowiedzi był wyczuwalny na kilometr, ale
byli za głupi by go wyczuć.
Odwróciłam
się i poszłam do sali, w której miały być zajęcia. Usiadłam na swoim stałym
miejscu w ostatniej ławce. Nie zgadzam się ze stereotypem o kujonach siedzących
w pierwszej ławce.
Od początku
szkoły siadam w ostatniej ławce, chociaż nie jestem zbytnio wysoka, a mimo to
byłam spokojna i nie przeszkadzałam na lekcjach. Starałam się uczyć i słuchać
nauczycieli. Mam dobre oceny, ale nie uczę się dla siebie. Nawet bez tego mogę
osiągnąć wszystko, czego chcę.
Gdy
przechodziłam korytarzem drogę zagrodził mi Adam, tępy osiłek z ostatniej
klasy.
- Ty, mała,
wyskakuj z forsy! – Spróbowałam go wyminąć, ale był szybszy. Chwycił mnie za
ramiona, mocno wpijając palce w moje obojczyki. Byłam pewna, że zostaną mi po
tym siniaki. Wyrwałam się i odepchnęłam chłopaka od siebie. Dostrzegłam w jego
oczach zaskoczenie, co dodało mi pewności siebie. Spojrzałam mu prosto w twarz i wycedziłam
- Ciesz się,
że to nie przydarzyło się na ulicy. Bo wylądowałbyś w cholernym rowie!
Adam
natychmiast odzyskał rezon i zaczął się szyderczo śmiać.
- Loo,
tygrysie! – Zakpił – jakaś ty groźna! - A potem jego wzrok się zwęził i
wysyczał – nie będziesz mi szmato grozić. Gówno mi zrobisz!
Wzruszyłam
ramionami i odeszłam w przeciwną stronę. W głowie kołatała mi się jedna myśl ‘’
gdybyś ty kurwa, wiedział… gdybyś tylko wiedział! ‘’
@ilymyhoranxx
***
Hm... ciekawie się zaczyna ;) nie mogę się doczekać kolejnego rodziału :D
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że zajrzysz na moje blogi, gdy znajdziesz czas, nie nalegam C:
PS. obserwuje ;3
mmmm.... ciekawie :D troszkę którki ale rozumiem, starasz się wtajemniczać powoli, tak jak ja :3 czekam na następny
OdpowiedzUsuńPS. Możesz zajrzeć do mnie ^^
Wow, cieszę się, że tu zajrzałam! :)
OdpowiedzUsuńRozdział jest bardzo ciekawy, proszę informuj mnie o rozdziałach @mirabela_1 :) jestem ciekawa co będzie w następnym rozdziale :) buziaki xx
DO KAŻDEGO BLOGERA! Zapraszam! http://wielkispisblogow.blogspot.com/ A rozdział ciekawy, bardzo mi się podobał!
OdpowiedzUsuńCzyytam i bede czytac. Dawaj ♡.♡
OdpowiedzUsuńJestem bardzo zaintrygowana i czekam na nastepny rozdzial :)
Zajebiste *-* Będę czytała, możesz mnie informować <3 #TwojakoleżankaktórąprosiłaśczypoleciTwojegobloga :3 HAH :*
OdpowiedzUsuń@ilyhazzx